W lokalizacji napisałem ul. Kirasjerów, jednak budynek widoczny na zdjęciach należy do ul. Garibaldiego.
W tym wpisie tylko kilka słów na jego temat. Kiedyś opiszę go dokładniej, ponieważ jest jednym z bardzo ważnych elementów moich podwórkowych wspomnień.
Dawno, dawno temu była to osiedlowa kotłownia. Od kiedy powstała Elektrociepłownia Kawęczyn, w budynku mieściły się różne instytucje. Od niedawna funkcjonuje tu klubokawiarnia Kicia Kocia - facebook , blog . Niestety, blog od pewnego czasu zamarł. Szkoda.
Przez kilka ostatnich dni pogoda nas nie rozpieszczała. Chłodno, deszczowo, wietrznie. Jednak coś się w końcu zaczęło zmieniać na lepsze. Wtorkowy (28.V) wieczór przyniósł nadzieję na poprawę pogody.
Na zdjęciu poniżej widoczna szefowa mojej ochrony oraz jeden z ochroniarzy. Oboje woleli zachować anonimowość. :-)
Tęcza też rozpostarła swoją ochronę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFaktem jest, że od tamtego wieczora pogoda troszkę się poprawiła. Pozdrawiam również. :-)
UsuńA ja widziałem tęczę jak ogródek podlewałem :)
OdpowiedzUsuńA co do kotłowni, to w właśnie w kotłowni była kiedyś Tęcza :D
Kilka razy miałem okazję zobaczyć tęczę podczas akcji gaśniczej. Nawet jedną udało mi się uwiecznić na zdjęciach.
UsuńTamta Tęcza była wewnątrz kotłowni, ta z moich zdjęć jest nad, tamten budynek kotłowni ma ustąpić nowemu, ten z moich zdjęć jeszcze się trzyma i na razie nic nie wskazuje, że miałby zniknąć.
O Kicia Kocia dowiedziałem się dopiero z książeczki informacyjnej o Nocy Muzeów 2k13.
OdpowiedzUsuńPomimo, że mieszkam tuż obok, Kicię Kocię odkryłem dopiero po trzech miesiącach od rozpoczęcia działalności.
UsuńTam nie byłem, ale z rzadka bywam w lokalach w dzielnicy, której nie ma.
OdpowiedzUsuńI tak pełny szacun. Jakoś do tej pory nigdy nie udało mi się odwiedzić dzielnicy, której nie ma. :-)
UsuńBardzo podoba mi się, jak od czasu moich pamiętnych komentarzy opisujesz tereny Pragi Południe, Grochowa. Pisząc w ten sposób, zmuszasz niezorientowanych czytelników do poszukiwania informacji na temat tych terenów. Jest to jeszcze korzystniejsze niż "gołe" Praga Południe lub Grochów. Tak trzymaj. :-)
Ostro reklamowali się i wszędzie ich było pełno. Teraz jakby dostali zadyszki.
OdpowiedzUsuńNie tak do końca. Ciągle coś organizują, działają - wiem, bo codziennie przechodzę obok z psami :-). Tyle tylko, że jest mniej reklam.
Usuń