Warszawa, Praga Północ, Warszawa Wileńska (d. Petersburski - w trochę innej lokalizacji) 2010.08.14
"Pociąg z ochotnikami roku 1920"
Od "dnia pierwszego" upłynęło trochę czasu. Będzie tak się zdarzało, że czasami przez pewien okres będę "nieobecny".
"Dnia drugiego", przed godziną 11stą skierowałem swojego rumaka na dworzec Warszawa Wileńska. Na dworcu zastałem znajomy z dnia poprzedniego pociąg.
Ponieważ "ochotników" jeszcze nie było, postanowiłem zajrzeć do kilku wagonów.
Postanowiłem "rzucić" też okiem na skład z drugiej strony.
Pociąg powoli zaczął zapełniać się "ochotnikami".
Ponieważ dochodziła godzina 11sta (planowy odjazd pociągu), postanowiłem zrobić kilka zdjęć poza dworcem.
Na obecnym dworcu Warszawa Wileńska, była to pierwsza wizyta pociągu parowego.
Spotkanie z młodszym "kolegą".
EZT - EN57-1642, parowóz - Ty2-911
Dym z komina był wyraźnym sygnałem, że odjazd już niedługo.
W tempie przyspieszonym skierowałem się na przejazd kolejowy na ulicy Ireny Kosmowskiej. Kilka minut później...
W tle wieże Katedry Św. Michała Archanioła i Św. Floriana Męczennika.
I pojechali...
Kiedy wspominam tamten dzień, to tak mi trochę żal. Podczas rozmowy z kilkoma "ochotnikami" dowiedziałem się, że jeżeli chcę, to bez problemu mogę z nimi pojechać na miejsce inscenizacji bitwy (Ossów) i następnie razem wrócić do Warszawy. Niestety, tego dnia ledwo udało mi się wyrwać na "Wileniaka". Szkoda, nie zawsze można mieć wszystko...
Dzięki za relację; już myślałem, że jej nigdy nie będzie. Niestety, brak czasu to choroba naszych czasów :-)
OdpowiedzUsuńMarcinie - dzięki. Miło, że ktoś jednak czekał. :-)
OdpowiedzUsuń