Warszawa, Praga-Południe, Grochów, Rondo Wiatraczna - 2009.06.09
Z warszawskich ulic, w większości zniknęły automaty telefoniczne. Zostały już tylko nieliczne niedobitki. Czyżby ten telefon miał zastąpić ich brak? :-)
Na warszawskich ulicach można znaleźć różne ciekawostki. Dlatego zakładam nową kategorię - znalezione na ulicach. Mam już trochę ciekawych znalezisk. Do tej kategorii kwalifikują się też dwa poprzednie wpisy: "Idealny przystanek" oraz "Dwukasetowiec".
Niestety naszym kochanym rodakom robią często za toaletę, podobnie jak windy :/
OdpowiedzUsuńNiestety. O ile pozostałe automaty telefoniczne w większości już nie występują w postaci "budek", co zmniejsza ich "funkcjonalność", o tyle windy są "jak stworzone" do powyżej opisanej funkcji. :-(
OdpowiedzUsuńNie tylko rodakom, nie tylko. Jak byłem w Sztokholmie, chciałem skorzystać z windy z metra na górę. O maaaaatkoooo... fetor dramatyczny. No, chyba że to Polacy się umówili, żeby tam nasikać.
OdpowiedzUsuńCzy jeżdżą jeszcze stare tramwaje 13N?
OdpowiedzUsuńWitaj Mikopol. Ale ze mnie gapa. Kiedy pojawiłeś się w "Obserwatorzy" nie połapałem się, że to Ty.
OdpowiedzUsuńWagonów 13N w służbie liniowej, Tramwaje Warszawskie wykorzystują jeszcze ok 160 (w dwóch zajezdniach: R3 - Mokotów i R4 - Żoliborz). Z tego wynika, że nie prędko znikną z warszawskich ulic.