Warszawa, Praga Południe, Kamionek, Al. Zieleniecka - 2010.03.27
Wagon techniczno-gospodarczy S-9 na bazie wagonu typu K.
Budowę wagonów K, rozpoczęto w 1939 roku w dwóch przedsiębiorstwach: Wspólnota Interesów w Katowicach oraz Fabryka Wagonów w Gdańsku (Danziger Waggonfabrik). Wszystkie miały trafić do Warszawy. W momencie wybuchu II WŚ, wagony te nie były jeszcze w pełni ukończone. Zostały przejęte przez władze okupacyjne i skierowane do Berlina, gdzie otrzymały oznaczenie TF40. Po zakończeniu wojny, w ramach rewindykacji, wszystkie ocalałe wagony K powróciły do Warszawy. Ze względu na swoją historię są też nazywane "Berlinkami".
Tu i tam - gdzie jest "tu", gdzie jest "tam"? Tu - Warszawa, tam - wszędzie poza Warszawą. "Wisien"
piątek, 30 lipca 2010
środa, 28 lipca 2010
Kinia ćwicz
czwartek, 22 lipca 2010
APL 315
Warszawa, Praga Północ, Michałów, ul. Łomżyńska - 2009.11.07
"APL – młody, urodzony już w Federacji Rosyjskiej, mieszkający dziś w ukraińskiej Odessie twórca street artu. Jest mrocznym i tajemniczym artystą z szerokiego ukraińskiego kolektywu FAT315. Uliczne malarstwo zaczął na początku XXI wieku, uwielbia podróże, wagony towarowe i ciemne katakumby rodzimego miasta. Artysta niebanalny, trudny w odbiorze dla konserwatywnego społeczeństwa, któremu graffiti kojarzy się z wandalizmem lub amatorstwem. Dzięki współpracy z Natalią Uziębło, organizatorzy przekazują APL’owi do pomalowania fasadę przy Łomżyńskiej 27. Tym działaniem, jak mówią, zaczynają walkę o warszawskie fasady, walkę z poprawnością i przewidywalnością mainstreamowego street artu. Po spektaklu proponowany jest spacer po śladach artysty do Galerii [v]iuro w Warszawie, na wernisaż wystawy.
Inauguracja ściany z działaniem publiczności:
17 lipca 2009 roku o godzinie 20:00
03-436 Warszawa, ul. Łomżyńska 27"
Źródło informacji: http://news.o.pl/2009/07/16/apl-maluje-warszawa
Od siebie jeszcze dodam, że wnikliwi "przeglądacze" znajdą na muralu kolorowe plamy. Następnego dnia, mural został obrzucony jajkami (i chyba woreczkami z farbą), albo odwrotnie - woreczkami z farbą (i chyba jajkami) :-). Stało się to za wiedzą i zgodą autora dzieła. Była to część tworzenia tego dzieła.
"APL – młody, urodzony już w Federacji Rosyjskiej, mieszkający dziś w ukraińskiej Odessie twórca street artu. Jest mrocznym i tajemniczym artystą z szerokiego ukraińskiego kolektywu FAT315. Uliczne malarstwo zaczął na początku XXI wieku, uwielbia podróże, wagony towarowe i ciemne katakumby rodzimego miasta. Artysta niebanalny, trudny w odbiorze dla konserwatywnego społeczeństwa, któremu graffiti kojarzy się z wandalizmem lub amatorstwem. Dzięki współpracy z Natalią Uziębło, organizatorzy przekazują APL’owi do pomalowania fasadę przy Łomżyńskiej 27. Tym działaniem, jak mówią, zaczynają walkę o warszawskie fasady, walkę z poprawnością i przewidywalnością mainstreamowego street artu. Po spektaklu proponowany jest spacer po śladach artysty do Galerii [v]iuro w Warszawie, na wernisaż wystawy.
Inauguracja ściany z działaniem publiczności:
17 lipca 2009 roku o godzinie 20:00
03-436 Warszawa, ul. Łomżyńska 27"
Źródło informacji: http://news.o.pl/2009/07/16/apl-maluje-warszawa
Od siebie jeszcze dodam, że wnikliwi "przeglądacze" znajdą na muralu kolorowe plamy. Następnego dnia, mural został obrzucony jajkami (i chyba woreczkami z farbą), albo odwrotnie - woreczkami z farbą (i chyba jajkami) :-). Stało się to za wiedzą i zgodą autora dzieła. Była to część tworzenia tego dzieła.
środa, 21 lipca 2010
Stary znajomy
Warszawa, Praga Północ, Szmulowizna, ul. Kawęczyńska - 2010.07.18
Oto i stary, dobry znajomy. Ponieważ można znaleźć sporo zdjęć i informacji o tym budynku, ograniczę się tylko do minimum. Powstał w okolicy przełomu wieków, albo lata 189? albo 190?. Do lat obecnych, setkę "przebił" na pewno. Na moich zdjęciach nie będzie widać zbyt wielu detali zdobiących elewację, będzie za to noc. Ponieważ nie posiadam statywu, część zdjęć robiłem z lampą, część wykorzystując naturalne podpórki terenu - kosz na śmieci, krawężnik.
Ciekawe, jaką funkcję pełnią plastikowe butelki oraz kable. Ten zwisający centralnie, budzi we mnie dość niemiłe skojarzenia.
Oto i stary, dobry znajomy. Ponieważ można znaleźć sporo zdjęć i informacji o tym budynku, ograniczę się tylko do minimum. Powstał w okolicy przełomu wieków, albo lata 189? albo 190?. Do lat obecnych, setkę "przebił" na pewno. Na moich zdjęciach nie będzie widać zbyt wielu detali zdobiących elewację, będzie za to noc. Ponieważ nie posiadam statywu, część zdjęć robiłem z lampą, część wykorzystując naturalne podpórki terenu - kosz na śmieci, krawężnik.
Ciekawe, jaką funkcję pełnią plastikowe butelki oraz kable. Ten zwisający centralnie, budzi we mnie dość niemiłe skojarzenia.
poniedziałek, 19 lipca 2010
Coś na ochłodę.
Warszawa, Targówek, ul. Praska - 2010.01.20
Ulica Praska, niestety, nie znajduje się na Pradze. Ulica Praska znajduje się na Targówku. Właściwie to takie "serce" Pragi. A już na pewno "dusza". Od strony zachodniej raczej nic temu miejscu nie zagraża, niestety od strony wschodniej, powoli napiera nowe osiedle. Jak długo jeszcze ta Praga na Targówku wytrzyma?
Ulica Praska, niestety, nie znajduje się na Pradze. Ulica Praska znajduje się na Targówku. Właściwie to takie "serce" Pragi. A już na pewno "dusza". Od strony zachodniej raczej nic temu miejscu nie zagraża, niestety od strony wschodniej, powoli napiera nowe osiedle. Jak długo jeszcze ta Praga na Targówku wytrzyma?
wtorek, 13 lipca 2010
Jak długo mamy czekać?
Warszawa, Praga Południe, Grochów, ul. Międzyborska - 2010.07.10
"- Kurza melodia, zapomnieli o nas, czy co?
- Spokojnie, pewnie zaraz przyjdą i pojedziemy do domu.
- Kpisz czy o drogę pytasz. Stoimy tu już tak długo, że zastanie nas tu Sylwester.
- Dobra, przyhamuj. Zaglądnę przez okno, co oni tam robią."
Właśnie taką rozmowę rowerów usłyszałem, przejeżdżając obok. :-)
"- Kurza melodia, zapomnieli o nas, czy co?
- Spokojnie, pewnie zaraz przyjdą i pojedziemy do domu.
- Kpisz czy o drogę pytasz. Stoimy tu już tak długo, że zastanie nas tu Sylwester.
- Dobra, przyhamuj. Zaglądnę przez okno, co oni tam robią."
Właśnie taką rozmowę rowerów usłyszałem, przejeżdżając obok. :-)
sobota, 10 lipca 2010
Kto go tu zostawił?
Subskrybuj:
Posty (Atom)