Do wymyślenia tematu "Ukryte szczegóły" zainspirował mnie pewien szczegół wypatrzony kilka lat temu. Pomysł na poprzednią notkę (Tajemnice cegieł piekarni Teodora Reicherta) zrodził się w mojej głowie o wiele później. Niniejszym realizuję pierwotny zamysł.
Ten szczegół, który skojarzył mi się z wróblem, jest naprawdę ukryty.
Pytanie brzmi - gdzie w Warszawie schowane są metalowe wróble?
Jeżeli komuś skojarzy się ten element z sikorką, gilem lub innym ptakiem, nie będę się spierał, że to wróbel. :-)