O mnie

Moje zdjęcie
Warszawa, Mazowsze, Poland
Po prostu jestem.

czwartek, 23 lutego 2012

Z górki na pazurki.

Warszawa, Praga Południe, Grochów, Park Znicza - 2012.02.20

Nie tylko ludzie lubią zimowe zabawy - ślizgawki, zjazdy z górek itp.
W Parku Znicza wypatrzyłem entuzjastę takich zabaw.

Najpierw ocena otoczenia i przygotowanie do startu.

Start.

Rozbieg.

Przyspieszenie...

... i ziuuu - z górki na pazurki. I to dosłownie na pazurki. :-)

13 komentarzy:

  1. Psy lubię za tę ich wieczną chęć zabawy i pocieszną durnotę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałem ich trzech, w każdym z nich inna krew (dosłownie). Niestety, przedwczoraj (21.II) najstarszy z nich (20 lat) przeszedł na drugą stronę tęczy. ;(

      Usuń
  2. Narty mu trzeba było założyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trafna uwaga. Na ostatnim zdjęciu widać psi telemark na przednich łapach :-).

      Usuń
  3. Ten pies to bestia. Ta rasa gdyby była wielkości Doga, to by ciężko było przeżyć na osiedlu. Te psy są bardziej złe niż jadowite węże. Ja wam to mówię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobne spostrzeżenia. Do moich psów głównie takie "bzdyle" startują. Jest jednak jeden wyjątek. W jednym z moich psów zakochała się właśnie taka mała sunia.

      Usuń
  4. Takie trochę półdiablę wenecki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W budynku gdzie mieszka moja mama, jedna z sąsiadek miała takie "cudo". Był to najbardziej słyszalny pies w tym budynku :-).

      Usuń
    2. U mnie sąsiedzi mieli taką szczekaczkę. Tylko moje psy były gorsze, ale też nie paszczały takim sopranem ;)

      Usuń
  5. Nie jestem psem, ale doskonale go rozumiem :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyglądałem mu się z zazdrością. Ech, gdyby ta górka była większa :-).

      Usuń
  6. Są tutaj tacy w internecie co mają cechy tego Yorka.

    OdpowiedzUsuń